Strony

Szukaj na tym blogu

środa, 6 kwietnia 2011

Jedz zdrowo !

Dieta to niezwykle istotny czynnik wpływający na stan naszego organizmu, wygląd, nastrój, kondycję fizyczną i psychiczną. Niedobór witamin i innych substancji odżywczych jest przyczyną wielu chorób, także nowotworowych.
Nie bez znaczenia pozostaje fakt łączenia ze sobą poszczególnych produktów spożywczych, niewłaściwe zestawienia mogą utrudniać prawidłowe trawienie, wchłanianie, doprowadzać do  utraty substancji odżywczych, a niekiedy nawet generować powstawanie związków toksycznych

Co z czym jeść, aby wydobyć z dań jak najwięcej cennych składników ?  

Oto kilka ważnych informacji.  Badania dowodzą, że: 
  • spożywanie wędlin, kiełbas i innych wyrobów mięsnych
    z dodatkiem cebuli zapobiega występowaniu
    zakrzepów
    w naczyniach krwionośnych. Co ważne, cebula może być jedzona
    w postaci surowej, smażonej,
    ugotowanej czy upieczonej, bowiem
    w każdej zachowuje swoje właściwości
  • tłuste mięso warto łączyć z przyprawami mającymi ostry smak, np. z chrzanem, musztardą, które przyspieszają spalanie kalorii nawet
    o 25%
  • mięso czerwone, np. wołowina często spożywana jest z czerwonym wytrawnym winem. Połączenie takie, nie jest dobre, bowiem znajdujące się w winie garbniki utrudniają wchłanianie żelaza. Mięso
    i czerwone wino 
    smakują wyśmienicie, ale nie starajmy się ich  łączyć, jeżeli zależy nam na żelazie w które obfituje czerwone mięso.
  • ryby morskie ( np. dorsz, śledź ) nie łączmy z roślinami krzyżowymi
    ( kapusta, kalafior, brokuł ) ponieważ 
    golitrogeny zawarte w ww. utrudniają wchłanianie jodu występującego w rybach morskich.
    Ryby (zwłaszcza 
    tłuste) zawierają kwasy omega-3, które wspomagając funkcje obronne, zapobiegają stanom zapalnym, chorobom nowotworowym, usprawniają procesy myślenia. Niestety smażenie ich na oleju kukurydzianym lub słonecznikowym, zawierającym nienasycone kwasy tłuszczowe omega-6, blokuje kwasy omega-3 zawarte w rybach. Kwasy tłuszczowe pochodzące
    z olejów roślinnych pojawiające się w nadmiarze mogą przyspieszyć procesy starzenia. Ryby najlepiej przygotowywać na parze, gotować lub grillować
  • niedobrym połączeniem okazuje się być zestaw mocnej herbaty i ciasta drożdżowego. Znajdujące się w herbacie garbniki, hamują wchłanianie białek, wiążą istotne dla organizmu pierwiastki (wapń, żelazo, cynk, miedź, magnez) a także niszczą witaminę B1, która znajduje się w cieście drożdżowym. Liście herbaty zawierają glin
    (w formie nieaktywnej). Dodanie do herbaty soku z cytryny doprowadza do reakcji , której głównym produktem jest cytrynian glinu łatwo wchłaniany do krwioobiegu i tą drogą docierający do mózgu. Glin w nadmiernej ilości, powoduje zmiany w mózgu związane
    z rozwojem choroby Alzheimera
  • połączenie pomidora, papryki, zielonej pietruszki z warzywami dyniowymi ( zielonym ogórkiem, cukinią ) to utrata cennej witaminy C. Warzywa dyniowe zawierają enzym askorbinowy, który utlenia witaminę C. Dlatego unikajmy łączenia tych składników, jeśli zależy nam by organizm wchłonął dobroczynną witaminę C bez żadnej straty. Ogórka jedzmy bez innych warzyw. Nie zawiera dużej ilości kalorii, jest doskonały dla osób dbających o zgrabną sylwetkę
  • duet biały ser i pomidor smakuje wyśmienicie, niestety kwasy znajdujące się w tym warzywie mogą wejść w reakcję z wapniem znajdującym się w twarożku i doprowadzić do odkładania w stawach nierozpuszczalnych kryształków wywołujących dolegliwości bólowe
  • mówiąc o warzywach przyjrzyjmy się również ziemniakom. Nie są one produktem kalorycznym. To dodatki, które zwykliśmy spożywać z ziemniakami sprawiają, że danie staje się bardzo kaloryczne. Ziemniaki to źródło węglowodanów a ich spożycie wpływa na podniesienie poziomu glukozy we krwi. Aby go obniżyć, konieczna jest wzmożona praca trzustki, która produkuje również insulinę odpowiadającą za pracę komórek tłuszczowych. Tłuszcze niemal w całości zostają odłożone - dlatego odradza się spożywania ziemniaków z dodatkiem masła, oliwy, oleju.
Opracowanie:  D. Arabski

Medycyna alternatywna - homeopatia na pożarcie ?

W Warszawie i we Wrocławiu podjęto ostatnio publiczną próbę masowego przedawkowania środków homeopatycznych. Na oczach przechodniów grupa osób połykała tabletki opróżniając jedno opakowanie po drugim. Jak podkreślają organizatorzy akcji, miał to być protest przeciwko alternatywnym "pseudolekarstwom" - w celu wykazania opinii publicznej nieskuteczności leków homeopatycznych. W ciągu 10 minut akcji zjedli dawkę leków, która wystarczyłaby każdemu na kilka miesięcy. W 2010 roku grupa londyńczyków (angielska rodzina królewska korzysta z usług homeopatów) także połknęła znaczące ilości tych leków - jak twierdzili w dawce śmiertelnej i wszyscy żyją do dziś ... Organizatorzy akcji podkreślają, że choć produkcja "pigułek z cukru" - jak nazywają leki homeopatyczne - wydaje się nieszkodliwa, to poparcie dla homeopatii udzielane przez farmaceutów i służbę zdrowia, ma poważne konsekwencje. Podważa bowiem zaufanie publiczne do nauk medycznych
i porad lekarskich i może powodować, że pacjenci z poważnymi chorobami będą unikać fachowej pomocy lekarskiej żyjąc w przekonaniu że homeopatia może poprawić ich kondycję zdrowotną.  Przeciwnicy stosowania medycyny alternatywnej zwracają uwagę, że już od 200 lat światowe nauki medyczne nie chcą zaliczyć homeopatii do prawdziwej medycyny, a wskazywane przypadki wyleczeń kwalifikują oni do tzw. samowyleczenia ( wg. statystyk 90% najczęściej występujących chorób i sezonowych niedomagań ulega samowyleczeniu ).

Z drugiej strony, przedstawiciel Polskiego Towarzystwa Homeopatii Klinicznej tłumaczy iż opisane wyżej akcje pokazują jedynie, że leki homeopatyczne nie mają działań niepożądanych, ale w żadnym wypadku nie mogą być dowodem ich nieskuteczności i podkreśla, że efekt leczenia w metodzie homeopatycznej zależy od trafnego wyboru leku, a nie od jego ilości. Poza tym jeżeli nie wywołuje on działań szkodliwych, niepożądanych i ubocznych - nie oznacza to braku jego działania w ogóle. Dlatego założenia opisanej kampanii są nieracjonalne
i świadczą o braku podstawowej wiedzy z homeopatii. Pozytywne wyniki leczenia homeopatycznego nie są związane z efektem placebo, o czym świadczą dobre rezultaty przy leczeniu niemowląt, małych dzieci, ludzi nieprzytomnych, a także zwierząt - informują homeopaci.
Zaglądając głębiej do tego tygla, znajdziemy informację że UE wydała dyrektywę 2004/27/WE zgodnie z którą w najnowszej ustawie "Prawo farmaceutyczne" umieszczono zapisy mówiące o tym, iż produkty homeopatyczne nie muszą wykazywać dowodów skuteczności terapeutycznej i mogą być dopuszczane do obrotu w sposób uproszczony, tzn. nie muszą przechodzić żadnych badań kontrolnych.
Taki zapis sejmowej Komisji Zdrowia wzbudził podejrzenia w środowisku lekarskim, że podłożem tej decyzji może być niezgodny z prawem lobbing.

Zdaniem autora, biorąc powyższe pod uwagę, sytuacja potencjalnego pacjenta (pożeracza pigułek preparowanych przez koncerny farmaceutyczne) jest bardzo niekomfortowa i powinien z rozsądku zachować "złoty środek", korzystając w umiarkowany sposób z tych farmaceutycznych darów.
Co o tym sądzisz czytelniku ?


Opracowanie:  D.Arabski